Brzmi conajmniej dziwnie? I o to chodzi! Dobrze, że smakuje świetnie.
Zawsze lubiłem eksperymenty w kuchni i zawsze bardzo mnie cieszą te udane. Ten zalicza się właśnie do takich, bo połączenie chrupiących buraczków ze słodkimi śliwkami i lekko gorzkim, kakaowym dressingiem to coś co potrafi uzależnić. A jeżeli lubisz oryginalne smaki to ta sałatka jest właśnie dla Ciebie.
SKŁADNIKI NA 2 PORCJE:
- 1 mała sałata rzymska
- garść szpinaku sałatkowego
- garść rukoli
- 6 słodkich śliwki
- 2 średniej wielkości buraki
- 2 arkusze alg nori
- garść orzechów laskowych
kakaowy dressing:
- 4 dojrzałe, słodkie śliwki
- 1 łyżka miodu
- sok z 1/2 cytryny
- 1 łyżka octu balsamicznego
- 1 płaska łyżeczka kakao
- 1 ząbek czosnku
- sól morska
- olej rzepakowy
Sałatę rzymską dobrze opłucz, wysusz, pokrój wzdłuż na cienkie paski i przełóż do dużej miski. Szpinak i rukolę również opłucz i osusz i dodaj do miski z sałatą. Buraki obierz i pokrój na krajalnicy na cieniutki półplasterki. Śliwki pokrój w ćwiartki. Wszystko dodaj do miski z sałatami i wkrusz do środka algi nori.
Teraz do kielicha ręcznego blendera wrzuć pokrojone w grubą kostkę śliwki, wsyp kakao, dodaj miód, ocet balsamiczny, sok z cytryny i posiekany z grubsza ząbek czosnku. Zacznij wszystko miksować, stopniowo i powoli dolewając do środka olej rzepakowy. Powinien wyjść z tego kremowy i aksamitny dressing. W razie potrzeby rozrzedź go odrobiną wody a następnie dopraw do smaku solą.
Teraz wlej jego część do miski z sałatami, burakami, nori i buraczkami i dokładnie wszystko wymieszaj. Przełóż do misek, polej jeszcze odrobiną sosu i posyp z wierzchu uprażonymi na suchej patelni i posiekanymi z grubsza orzechami laskowymi.
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz